“W ustaniu cierpienia dotykamy wymiaru doświadczenia, które jest ponad czasowe: swawolnej, niepohamowanej przypadkowości rzeczy wyłaniających się z okoliczności tylko po to, by stać się okolicznościami dla czegoś innego. To właśnie jest pustość: nie kosmiczna próżnia, lecz niezrodzony, nieśmiertelny, niekończenie twórczy wymiar życia. Jest on .