“Niedawno ukazała się na Zachodzie książka znakomitego, nieżyjącego już nauczyciela buddyzmu tybetańskiego. Jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Trungpa Rinpocze mówi w niej, że na ogół dzieci traktowane są jak własność rodziców., w która trzeba dobrze zainwestować, by później odnieść satysfakcję z dobrej lokaty. Dziecko .
Budda powiedział: :”Jeśli chcesz zrozumieć, co robiłeś w poprzednich życiach, zbadaj swoje obecne życie”. Ludzkie ciało, które teraz mamy, jest wytworem karmy, którą stworzyliśmy w przeszłości. Dziś przezywamy tego skutki. patrząc na skutek, możemy odkryć przyczynę z przeszłości, zaś w teraźniejszości możemy zasiać nowe .
“Jeśli chodzi o sama karmę i sposób jej powstawania, jest jej kilka rodzajów i klasyfikacji. Na przykład – w pełni dojrzała i dojrzewająca. W odniesieniu do w pełni dojrzałej – na samym początku zawsze istnieje intencja. Świadoma jednostka dokonuje wyboru, co zamierza zrobić. Potem .
-Chcę posiąść wiedzę o niebie i piekle – powiedział pewien samuraj. -Czy one naprawdę istnieją? – zapytał Hakuina. Hakuin, wpatrując się w żołnierza, spytał: -Kim jesteś? -Jestem samurajem – oznajmił dumnie wojownik. -Phi! – wyrwało się Hakuinowi. – Dlaczego sądzisz, że możesz zrozumieć tak .
“W trakcie nauki na uniwersytecie zaczęłam uczęszczać na cotygodniowe medytacje i dyskusje i przez pierwsze lata praktyki wychodziłam ze stanowiska świeckiego. Byłam młodą, sceptyczną ateistką i aspirującą neurobiolożką w najmniejszym stopniu niezainteresowaną duchowością. I to było w porządku! Wcześnie nauczyłam się, ze mogę swobodnie .
“Buddyzm jest najstarszą z trzech wielkich religii misyjnych – pozostałe dwie to chrześcijaństwo i islam. Każda z nich odniosła wielkie powodzenie, bo stała się wyznaniem określonego imperium (w przypadku buddyzmu było to imperium cesarza Asioki w II wieku p.n.e, które obejmowało większość Azji Południowej). .
“Książka ta ma na celu pomóc wam zrozumieć rzeczywistość… I jednocześnie dobrze się bawić. Może zdziwi was to, że pojęcia takie jak „budda”, „osoby oświecone”, „oświecenie”, „duchowość” lub „mądrość” mają cokolwiek wspólnego z „rzeczywistością”, a już tym bardziej z „radością”, a nawet „zabawą”. Może .
“Człowieka, który dąży do własnego dobra, często uważamy za rozsądnego, a nawet zacnego. Niestety, zdarza się, że ludzie w pogoni za własnym szczęściem krzywdzą innych. W kontekście nauk buddyjskich nazywamy to “złą intencją”. “Dobra intencja” to po prostu pragnienie przynoszenia pożytku innym. Niemniej jednak .
“Istnieje kilka rodzajów zrozumienia. Słuchając nauk buddyjskich, rozwijamy zrozumienie płynące ze słuchania; rozmyślając na temat tych nauk rozwijamy zrozumienie pochodzące z kontemplacji. Ale to jeszcze nie wystarcza by rozwinąć pełne zrozumienie. Aby to osiągnąć, należy skierować umysł do wewnątrz i uzyskać zrozumienie płynące z .
“Nie medytujemy po to, żeby było przyjemnie. Mówiąc inaczej, nie robimy tego po to, by zawsze, przez cały czas czuć się dobrze. Wyobrażam sobie, jaki wstrząs wywołuje w tobie to, co teraz czytasz, ponieważ wiele osób zaczyna medytować tylko po to, żeby “poczuć się .