“Jak tworzymy to trwałe środowisko i sytuacje, które tak bardzo nas zajmują? Wszystko, co postrzegamy, stanowi rezultat wspólnego działania naszych sześciu zmysłów – wzroku, słuchu, powonienia, smaku, dotyku oraz świadomości umysłu. Kiedy ostatnia próbuje zrozumieć i połączyć wszystkie moce, zaczynamy reagować na różne pojawiające .
Kiedy zaczynasz praktykować medytację, możesz pomyśleć, że żadna z twoich sesji medytacyjnych nie jest dobra. Ale w następnej sesji medytacyjnej możesz usiąść i wszystko stanie się niezwykle spokojne i łatwe. Pomyslisz wtedy: “Łał! Teraz mogę medytować!”. Ale potem następna medytacja jest tak straszna, jak .
Kiedy ludzie zaczynają medytować lub stosować inne praktyki duchowe, często myślą, że dzięki temu staną się lepsi, co jest w pewnym sensie przejawem wyrafinowanej przemocy wobec tego, kim naprawdę są. To trochę tak, jak mówienie: “Gdybym tylko zaczął biegać, byłbym lepszym człowiekiem”, “Gdybym tylko .
“W codziennym życiu staramy się odruchowo ukrywać prawdę przed sobą i innymi. Napominamy się, żeby “się nad tym nie rozwodzić”, i szukamy pozytywnych potwierdzeń. Obchodząc urodziny, zdmuchujemy świeczki na torcie – nie dostrzegając, że zgasłe płomyki można również postrzegać jako przypomnienie, że zbliżyliśmy się .
Przedstawiając swoje podejście do budowania wspólnoty, Dalajlama radzi nam zacząć od przeanalizowania, jakie korzyści wypływają ze związania się z większą grupą ludzi. Badania bezsprzecznie potwierdzają, że jest mnóstwo korzyści z bliskich związków i więzi społecznych dla naszego zdrowia fizycznego, umysłowego i emocjonalnego: mniejsza śmiertelność, .